Bezpieczne zabawy na śniegu - w co się bawić
z dzieckiem na dworze? A jakie są zimowe zabawy
w domu?

Bezpieczne zabawy na śniegu raczej nie kojarzą się z bitwą na śnieżki. Jednak zabawy zimowe nie będą niczym fajnym, jeśli ciągle będziemy mówić "nie". Jakie pomysły warto podrzucić dziecku?

 

Bezpieczne zabawy na śniegu to coś, o czym myśli wielu rodziców. Zimowe zabawy najczęściej kojarzymy z rzucaniem się śnieżkami czy zjeżdżaniem na sankach
z górek. O czym warto przypomnieć starszakowi? Jeśli chce porzucać śnieżkami, musi uważać, z czego robi kulkę - aby nie było w niej kawałków lodu czy kamyków. Ważne, aby nie celować w głowę, nie robić tego z zaskoczenia itp. Uczmy dziecko także, aby nie rzucało w samochody, okna itp. Co jeszcze jest ważne? Aby uważało na sople, nie wolno bawić się pod dachami, z których zwisają, samych sopli także nie wolno używać do zabawy. Do zjazdów z górki także należy podchodzić z głową, przede wszystkim nie należy wybierać wzniesień, z których zjedziemy wprost na ruchliwą ulicę.

 

Bezpieczne zabawy zimowe wiążą się także ze ślizganiem. Chociaż zamarźnięte obiekty korcą, uczmy dziecko, że zamarznięte jezioro to nie lodowisko.

 

Zimowe zabawy na śniegu

Nie możemy jednak tylko zakazywać. Starszemu dziecku powiedzmy, jak bezpiecznie wykorzystać zimową aurę, maluchowi zaproponujmy zimowe zabawy. W co się bawić na śniegu? Możecie na przykład:

• zrobić bałwana lub inną rzeźbę ze śniegu,
• zbudować igloo,
• porobić orzełki na śniegu,
• wybrać się na sanki,
• porzucać śnieżkami do celu,
• tropić ślady (możecie szukać śladów zwierząt albo zrobić je sami i zagrać w podchody).

Zabawy z dzieckiem w domu

Co robić, gdy śnieg kusi, a wy nie możecie wyjść z domu? Sprowadźcie zimę do środka! Bałwana możecie ulepić z masy solnej lub piasku kinetycznego zrobionego w domu, możecie zbudować igloo z poduszek (lub po prostu "bazę" z krzeseł i koca). Możecie zrobić zimowe obrazki, malując świecą, a dopiero później pokrywając ją kolorami. Do malowania możecie wykorzystać także... pastę do zębów. Najlepszy efekt będzie, gdy korzystać będziecie z ciemnej kartki. A pasta będzie idealnym śniegiem lub lodowiskiem.

Co jeszcze robić? Czas, gdy siedzicie w domu możecie wykorzystać na czytanie książek z zimą i Świętami w tle. To nie tylko "Królowa Śniegu" czy "Zima w Dolinie Muminków" albo zimowe rozdziały "Dzieci z Bullerbyn". Sięgnijcie np. po “Mamę Mu na sankach”, “Mroźną noc. Opowieści z Parku Percy'ego", "Zima na ulicy Czereśniowej", "Wesoły Ryjek i zima" czy "Najbardziej na całym świecie lubię śnieg".